Dzisiejsza sesja miała swoje uroki, ogromne uroki. Po pierwsze miałam zaszczyt pracować z Asią, mamą, która pracuje ciężko. Można powiedzieć, że to mama na pełny etat :-)
Sesję prowadziliśmy z dwójką dzieciaków, więc jestem pełna podziwu dla Joanny za cierpliwość i wytrwałość.
Chciałabym ponownie podziękować za to, że Joanna wsparła pomysł oddania pieniędzy z sesji na różne fundacje. Dzisiejsze środki zostaną przekazane na rzecz DKMS. Dziękuję :)
uwielbiam! zdjęcia są świetne, i ten kwiat we włosach jest wisienką na torcie:) dodaje do całości wyraźnego charakteru
OdpowiedzUsuńxxx
anna from http://stylelovely.com/mimundonormal/